niedziela, 25 stycznia 2015

'Stop stereotypom' - sesja zdjęciowa dla żon marynarzy

Dziś przybywam do Was z efektami sesji zdjęciowej "Stop stereotypom", która została zorganizowana z inicjatywy stowarzyszenia Żona Marynarza w Gdańsku. Miałam niesamowitą przyjemność wykonać makijaż na pięciu świetnych kobietach! Fotografowała Emilia Kuś Made by Em, a jako scenerię wykorzystałyśmy gdański Klub Bunkier. O co tak naprawdę nam chodziło? Myślę, że wszystko wyjaśni cytat ze strony Żona Marynarza: 

"Zapraszam Was na fotoreportaż, którego celem jest zwrócenie uwagi na to, że różne grupy społeczne często oceniane są przez pryzmat stereotypów- nierzadko krzywdzących. 
"Ubrałyśmy" się we własne stereotypy w nieco mocniejszej stylizacji i scenerii. Chcemy tym zaznaczyć, że nie boimy się dyskutować. A wszystkim "życzliwym"pokazać, że żony marynarzy w Polsce to wspaniałe i silne kobiety. Jest to jedyna tak "morska" sesja w Polsce.
...
Jest wiele grup, które na co dzień zmagają się z problemami, których mogły by uniknąć gdyby nie stereotypy jakimi w stosunku co do nich kierują się inni.
Są to o chociażby: osoby homoseksualne, osoby o innym kolorze skóry czy wyznaniu, osoby niepełnosprawne. Ale także: księża, weganie, policjanci, lekarze, metalowcy,wytatuowani, osoby z niedowagą i nadwagą, żony marynarzy itp. 
Postarajmy się poznać drugiego człowiek, a  nie oceniać go przez pryzmat powszechnie panujących opinii. Nie ma nic cenniejszego niż nasze własne zdanie. Każdy ma prawo do życia po swojemu. Pamiętajcie - inaczej nie znaczy gorzej. / Żona Marynarza

W role modelek wcieliły się: Karina Kończewska, Dagmara Pietruszewska, Magda Ślepowrońska, Magda Czapiewska i Kasia Wajs. 
























mod: Karina Kończewska Taka Ja MarynarzaDagmara Pietruszewska, Magda Ślepowrońska, Magda Czapiewska i Kasia Wajs

A może wsród Was znajdują się jakieś marynarzowe? 

Emotikon smilmod: Karina Kończewska Taka Ja Marynarzfoto: Made by Em http://madebyem
A

piątek, 23 stycznia 2015

Paczka z Born Pretty Store - sztuczne rzęsy oraz zestaw pędzli

Uwielbiam sztuczne rzęsy - uważam, że potrafią "zrobić" nawet najbardziej kiepski makijaż. Do tej pory najchętniej wybierałam rzęsy Eylure bądź Ardell, ale w tym przypadku cena za parę rzęs to najczęściej 20-30 zł. A co powiecie na 10 par rzęs na pasku za niecałe 12 złotych?!

Ja jestem na TAK :D

Od sklepu Born Pretty Store otrzymałam 3 opakowania rzęs oraz mały zestaw ładniutkich pędzli.

Po kolei pokażę Wam, co i jak.

I love false eyelashes - in my opinion, they can attract even the most tinpot make up. Normally I used to choose false eyelashes from Eylure or Ardell, but their price is about 20-30 zloty for one pair. But what would you say, if you can buy 10 pairs of eyelashes for nearly 12 zloty?!

I'm IN!

From Born Pretty Store I got 3 packages of false eyelashes and a little, cute brush set.

I will show you everything.




Na pierwszy ogień idą rzęsy najgęstsze, które najmocniej podkreślą spojrzenie. Są dostępne TUTAJ za nieco ponad 6 dolarów (około 23 złote). Specjalnie starałam się wybrać tylko takie modele, które są na przezroczystej żyłce - kto kleił rzęsy ten wie, że takie są najłatwiejsze w użyciu ;)

Firstly - the thickest one, which will give the most dramatic effect. They're HERE and cost about 6 dollars ( 23 zloty). Especially I chose only these type of falshe eyelasher, which have transparent 'fishing line' - they are most easier to put on. 




Kolejny model jest dostępny TUTAJ  za 5,99 dolarów (też około 23 złotych). W tym przypadku spodobało mi się zagęszczenie i wydłużenie zewnętrznego kącika. Idealny model do kociego oka!

Next model is available HERE for 5,99 dollars (also about 23 zloty). I like the thicker outer corner. It's the best model for cat's eye!  




Ostatnia paczuszka z rzęsami, to właśnie 10 par za 3 dolary (niecałe 12 złotych), dostępne TUTAJ. Zdecydowanie są najdelikatniejsze, niczym mgiełka - będą idealne do makijaży dziennych oraz dla pań, które boją się zbyt przerysowanego, teatralnego efektu. Dobre na "pierwszy raz z rzęsami" ;) ponieważ żyłka w nich jest tak cienka i giętka, że już bardziej komfortowej opcji chyba nie da się wymyślić!

The latest package with false eyelashes is exactly 10 pairs for 3 dollars (nearly 12 zloty), and they are HERE. Definitely they're finest, just like a mist - and they'll be the best for daily make up and for those who are afraid of dramatic effect. They're good for "the first time with false eyelashes" ;) because the 'fishing line' is very thin and flexible.



Niżej macie zestawienie trzech modeli, tak dla porównania. Akurat w odwrotnej kolejności - od najdelikatniejszych.

Below you have a list of three models, for comparison. Just in reverse order - from the most delicate.



A co z pędzlami? Nie spodziewałam się niczego super jakościowego, ale powiem Wam szczerze, że jestem miło zaskoczona. Bardzo poręczne i ładne etui, pędzle - syntetyki (ostatnio jest mega fanką syntetyków!) o bardzo dobrym, zbitym i trwałym ułożeniu włosia. Nie mam absolutnie wrażenia, że za chwilę rozlecą się w dłoni. Zamierzam je traktować jako prywatny zestaw wyjazdowy - do szybkich, nieskomplikowanych dzienniaków. Dla zainteresowanych są TUTAJ za 3,99 dolara (niecałe 15 złotych).

And what about the brushes? I did not expect anything great about quality, but I'll tell you frankly that I am pleasantly surprised. Very handy and nice case, brushes - synthetics (recently I'm a mega fan of synthetics!) with a very good, dense and durable bristles. I'm going to use them  as a private set - for fast and simple make up. You can buy them HERE for $ 3.99 (less than 15 zloty).







Ujęły mnie te fioletowe podbarwienia, ciekawe czy się nie spiorą ;)

Nie mogę doczekać się, aż te nowości wypróbuję! Tymczasem jeśli cokolwiek z wymienionych rzeczy przypadło Wam do gustu to zachęcam do odwiedzenia strony Born Pretty Store. Przy podaniu kodu BKG10 otrzymacie dodatkowo 10 % zniżki! A dostawa jest za friko...

I'm in love with the purple coloration, I wonder if they will not wash out;)

I can not wait until these new'll try! If you like any of these things, I encourage you to visit the Born Pretty Store. When entering the code BKG10 you'll get 10% discount! A delivery is for free...




środa, 21 stycznia 2015

Smoky blue - granatowe smoky eyes + fioletowe usta

Granatowy z fioletowym? Czemu nie... Czasem z pozoru niepasujące do siebie kolory potrafią "zagrać". Jak dla mnie to świetna propozycja makijażu do sesji zdjęciowej. A może któraś z Was zdecydowałaby się na taki look na jakąś imprezę? :)















model/photo/make up: Multicolor Make Up

Twarz

- baza silikonowa Pierre Rene
podkład Dermacol 210 + TV stick Kryolan Ivory
- puder sypki Kryolan TL11
  - róż Sleek Santorini
- bronzer NYX 02 deep
- pigment Inglot 180

Oczy

- paletka do brwi Pierre Rene
- baza pod cienie Miyo
- biała kredka Jumbo NYX milk
- cień granatowo-fioletowy Sephora 101 Comet Chaser
  - cienie Inglot kremowy 351, czarny 63
- różowo-fioletowy pyłek Barry M nr 32
- drobny brokat Inglot 53
- czarna kredka Lumene
- tusz Volume Million Lashes So Couture Loreal
- sztuczne rzęsy Eylure Naturalities Intense 145
  - klej Duo czarny

Usta
wkład pomadki Inglot 89
- konturówka Golden Rose 207

Najnowsze zdjęcia

Jak dojechać?