Witajcie po dłuższej przerwie :)
Dziś chciałabym zaproponować pierwszy na blogu makijaż, który otworzy nową podkategorię - makijaży ślubnych.
Każda panna młoda ma własną wizję idealnego makijażu ślubnego - dla jednej będzie to no make-up, dla drugiej pawie oczko, dla trzeciej grafitowe smoky eye, dla czwartej... I tak w nieskończoność. Rzeczą niezmienną jest mega trwałość takiego makijażu - wodoodporny tusz, bazy przedłużające trwałość podkładu i cieni, fixer w sprayu. Dobrze wykonany makijaż ślubny jest w stanie przetrwać w niezmienionym stanie nawet dzień poprawin ;)
Postaram się pokazać makijaże najbardziej popularne, jeśli chodzi o styl ślubny. Dziś pierwszy z nich - Ślubna Śliwka.
Fiolety, delikatne róże, mocniej zaznaczony kontur oka, ale naturalnie podkreślone usta. Do tego delikatne sztuczne rzęsy, cielista kredka na linii wodnej dla odświeżenia spojrzenia i powiększenia oka - i jesteśmy gotowe na ceremonię.
A jaki jest Wasz, ten jedyny wymarzony makijaż ślubny?
Twarz
- baza pod makijaż Soraya
- podkład Lancome Teint Idole Ultra 24H 03 Beige Diaphane
- transparentny puder matujący Inglot 211
- korektor pod oczy Inglot MW1
- róż Make Up Factory 255 i Inglot AMC 68
- rozświetlacz w płynie Inglot AMC 61
Oczy
- kredka do brwi Inglot 506
- baza ArtDeco
- cienie Inglot: jasny różowy 467, ciepły średni różowy 361, fiolet 74
- biały cień MIYO nr 1 White
- cienie Sleek: czarny, grafitowy (różne paletki)
- cielista kredka IsaDora 56 Blonde
- mascara Gosh Wonder Volume
- sztuczne rzęsy RedCherry
- klej Duo
Usta
- wkłady pomadek Inglot 23 i 29