Powoli zmieniam kolory w moim codziennym makijażu, zdecydowanie stęskniłam się za odcieniami czerwieni, żółci, pomarańczy - są idealne dla niebieskich i zielonych oczu!
Szybka propozycja - jesienny makijaż w jesiennych kolorach :) Na linii wodnej uwaga... również miedź! Oczy w całości malowane cieniami Inglota.
Twarz
- podkład Kryolan Ultrafoundation
- transparentny puder Kryolan Dermacolor
- róż z rozświetlaczem Inglot 203
- rozświetlacz Inglot nr 59
- bronzer Pupa
Oczy
- baza 24H Smashbox
- cienie Inglot 474, 614, 613, 84, 407, 63
- mascara Loreal Volume Million Lashes
- sztuczne rzęsy Eylure
- klej Duo czarny
Usta
- lip paint nr 60 Inglot
Lubicie takie kolory cieni, czy raczej boicie się efektu 'podbitych oczu'?