Pod koniec września w Słupsku w CH Jantar odbył się całodniowy event związany z trendami jesiennymi. Oczywiście były pokazy mody, konkursy, pokazy makijażu... No i właśnie :) Razem z koleżanką z pracy, Paulą, miałyśmy przyjemność brać udział w metamorfozach na scenie - oczywiście w roli malujących! Byłyśmy troszkę zestresowane, bo totalnie nie wiedziałyśmy kogo będziemy malować, czasu na scenie było mało, do tego publiczność i rozmowa z Tomaszem Kammelem - ale wyszło grejt! Bardzo miło wspominamy również Ewę Gil, wizażystkę, która okazała się bardzo sympatyczną i otwartą osobą, absolutnie nie gwiazdorzyła i często zachodziła do nas za kulisy zobaczyć jak nam idzie malowanie modelek do pokazu :)
Czy po mojej minie można wywnioskować, że opowiadam o jesiennych trendach? :D
Ewa Gil cierpliwie pozowała :)
Efekty z bliska :)
Makijaż nie był skomplikowany, ale uwierzcie, serio ciężko wymyślić i zrealizować coś mega skomplikowanego w stresie, gdzie ręce elegancko się trzęsą i na dodatek nie masz czasu nawet dobrze przyjrzeć się modelce :)
Druga pani malowana przez Paulinę :)
Udało mi się cyknąć fotkę bardzo sympatycznej hostessie, którą też miałam przyjemność malować :)
Malujące, a jaaak! :)
Ostatnio znudziłam się cieniami, więc wszystkie makijaże (mój, hostessy i modelki ze sceny) wykonywałam pigmentami :)